Jest jakaś rzecz bez której nie umielibyście ćwiczyć na siłowni?
Ja nie wyobrażam sobie treningu gdybym zapomniał wody do picia.
Bez sztangi
hah może i bez sztangi ale najważniejsza jest determinacja i chęć
Muzyka też musi być porządna.
Nie wyobrażam sobie ćwiczeń bez mocnej determinacji.
Ja niestety NIC nie ćwiczę. Nie cierpię WF-u. Objadam sie jak niewiadomo co a cały czas jestem szczuply. 65kg przy 175cm i nie wiem dlaczego tak jest. a pozatym do ćwiczen potrzebna jest determinacja. Zgadzam się z moja przedmówczynia
To nie dobrze, ruch jest potrzebny. To, że nie tyjesz to nie znaczy, że możesz objadać się bez końca. W środku twój organizm na pewno wygląda gorzej niż sobie zdajesz sprawę i radzę się wziąć za siebie czym prędzej.
Nie wyobrażam sobie treningu bez porządnej zaprawy czyli mega posiłku przed treningiem, dobrej muzyki na treningu i oczywiście chęci które czasami jest brak :/
Dobra muza to podstawa, bez niej nie ma hardkorowego treningu.