hej
mam taki dylemat. Chodze do szkoły gimnazjalnej i mam problem z brzuchem. ( diete miałam białkową, ale potrzebuje tez na spl. tk. tł) co mi polecacie bardziej ( nawet bez diety ) a6w czy abs II i czy moglibyście mi pomóc w ułozeniu diety ? ja wypisze na kartce co lubie a czego nie
a fotki wysle wam jutro na forum mojego brzucha
pozdrawiam
Dieta białkowa to zdecydowanie kiepski pomysł !!!!
Oba te systemy treningowe które podałeś są raczej w celu wzmocnienie mięśni brzucha i doprowadzeniu ich na ostatni szlif niż pomocne przy redukcji. Tłuszcz nie pali się miejscowo, wiec należy oprócz treningu siłowego dołączyć dietę plus serie aerobów oczywiście.
Pozdrawiam M.K
czyli dieta redukcyjna ? bo była ok ? a co do cwiczen to znalazlam takie cos jak HIIT
Według mnie najpierw należy stosować ABSII a nastęnie A6W na rzeźbę...
wysle jutro fotki mojego brzucha
chodzi mi o spalenie tk tl zeby miec płaski brzuch
Co znaczy mam problem z brzuchem?
Jeżeli chodzi o tkankę tłuszczową to jedynie ujemny bilans kaloryczny cię ratuje z większą podażą białek i wszelkiego rodzaju aeroby i oczywiście brzuszki ( polecam wiszenie na drążku- uginanie kolan do tułowia, lub leżąc na ławce-nogi poza ławką , unoszenie nóg wyprostowanych do kąta 90*. Zasada jest taka ( masz więcej spalać niż zjadać ) ale nie masz się głodzić bo efektem będzie JOJO.
Jeżeli masz słabe mięśnie i chciałbyś je mieć masywne ,to skłony tułowia na ławeczce skosem głową w dół z ciężarem za głową, na początek niewielki ciężar np 5-10kg z czasem zaczniesz robić z większym ciężarem a twój brzuch będzie wyglądał jak byś granaty połknął