Walka.
Witam, Mam problem jeden koleś sapnął mi pod zdjęciem, ze jestem leszczem i wgl, odezwalem sie i wyzywa mnie na pojedynek w szkole na sali gimnastycznej na gole piesci, Powiedzcie mi czy mam szanse, waże 45 kg, cwicze 2 lata jestem maly,szybki zwinny, mam 160 wzrostu, koleś 2 jest starszy o rok nie ma honoru, chroni sie kolegami ktorzy maja po 20 lat, on ma 15 ja 14, wazy 65kg, też cwiczy, jest maly, nie ma techniki, idzie i wali od razu po twarzy, raz sie z nim bilem i prawie kazdy cios byl uderzany z dolu w szczenke, lecz ani razu mnie nie trafil pewnie bedzie tak samo, co robic unikac tego Unikac kazdego jego ciosu i zrobic z niego pośmiewisko, on ze mnie kiedys zrobil, Unikac ciosow, czy jak atakowac jak jakie ciosy itp, doradźcie mi , nie chce być pośmiewiskiem w szkole.
|