(21-03-2012 12:20)michał.k napisał(a): [ -> ]Nie od rozbudowy miesni a od rozbudowy układu nerwowego(synap nerwowo-miesniowych).
Jest to proces złożony i nie da się tego zrobic w pół roku
Wszystko także zalerzy od środowiska w którym się obracasz,tzn co po siłowni robisz.Jeżeli siedzisz nad książkami czy przy kompie to napewno dłuzej zachodzi ten proces.Dużo takze zalerzy od genetyki
-wyciskanie sztangi płasko 12-10-8
-wyciskanie sztangi skos górny (miałem dipsy ale nie zabardzo daje rade ich wykonywać i postanowiłem zmienić) 12-10-8
-wyciskanie sztangielek skos dolny 12-10-8
-rozpiętki na płasko hantelkami 12-10-8
Bicpes:
-uginanie ramion ze sztanga stojąc podchwytem 12-10-8
-uginanie ramion na modlitewniku 12-10-8
-uginanie ramion z hantelkami młotkowo 12-10-8
Plecy:
-podciąganie się na drążku 12-10-8
-podciąganie końca sztangi w opadzie 12-10-8
-ściąganie rączki wyciągu górnego w siadzie szerokim uchwytem 12-10-8
-podciąganie sztangielki w opadzie 12-10-8
Barki: -odwrotny baterflay 12-10-8
- Wyciskanie sztangi sprzed głowy w siadzie 12-10-8
- Unoszenie ramion w przód ze sztangielkami 12-10-8
-Unoszenie stojąc na boki 12-10-8
-arnoldki 12-10-8
Łydki: -wspięcia na palce w siadzie 25-20-19
-wspięcia na palce w staniu 20-20-18
Przedramiona:
-uginanie nagdarstków w siadzie 18-15-12
(słaba jakość :/)
w planie chciałem wprowadzić troche zmian z ćwiczeniami m.in
w treningu klatki piersiowej skoks ujemny zastąpić przenoszeniem hantla (jak zaproponował Lax)
w treningu tricepsa zamiast wyciskanie sztangi wąskim uchwytem dałem ściąganie rączki wyciągu górnego
a w łydkach wspięcia na palce w staniu zamienić na wypychanie ciężaru na suwnicy palcami
-przysiady ze sztangą na barkach 12-10-8
-przysiady wykroczne 12-10-8
-wypychanie ciężaru na suwnicy 12-10-8
-uginanie nóg w staniu (dwugłowe) 12-10-8
-MC na prostych nogach 12-10-8
zastanawiam się czy nie przenieść tricepsa na poniedziałek a bicepsa na wtorek.
No źle i to całkiem.
Zacznijmy od podstaw.
Na mnie MC działa idealnie wtedy kiedy mam BEZ PRZERWY kolana lekko ugięte, podkreślam LEKKO.
Nawet kiedy się prostuje mam kolana ugięte i to jest tak na prawdę klucz do sukcesu, trzymasz cały czas w tej samej pozycji kolana i robisz skłony-tyle. Staraj się robić tak jak byś miał nogi wykune z żelaza i tylko reszta ciała jest z prawdziwego tworzywa