08-01-2012, 21:19
Myśliwy zaprosił swoich kolegów i chwali się swoimi trofeami:
- Oto skóra niedźwiedzia upolowanego na biegunie północnym,tu dzik z borów tucholskich,a tu lew którego upolowałem w Afryce.
Koledzy patrzą,a na środku ściany wisi głowa kobiety.
- A to co?
- To jest moja teściowa.
- A co ona taka uśmiechnięta?
- Cały czas myślała,że żartuję...
- Oto skóra niedźwiedzia upolowanego na biegunie północnym,tu dzik z borów tucholskich,a tu lew którego upolowałem w Afryce.
Koledzy patrzą,a na środku ściany wisi głowa kobiety.
- A to co?
- To jest moja teściowa.
- A co ona taka uśmiechnięta?
- Cały czas myślała,że żartuję...