Wypadalo by coś napisac co zemna
w poniedzialek na treningu odpadlem po 4 seriach na plaskiej i musialem ewakuowac sie z silowni poki jeszcze stalem he chyba mnie jakies chorobsko bralo bo mialem konkretne cisnienie i ogolnie meczylem sie caly dzien takze troszke jestem do tylu wtorek OFF kurowalem sie na kanapie z herbatka w srode zrobilem zalegla klatke natomiast dzisiaj Polecialy Plecy
MC:
10x 100 kg
10x 110 kg
8x 120 kg
1x 130kg
150 bylo podejscie ale poleglem
Wiosłowanie sztanga w opadzie :
10x 60
10x 60
10x 60
Podciaganie na drażku szeroki chwyt 5s Max
Ściaganie rogów wyciagu górnego:
15 x 69
15 x 79
12 x 89
8 x 101
Waga idzie do przodu aktualnie jest 84-85 kg reszta tez rosnie w gore zmieniam garderobe tyle koszulek poszlo sie j****
takze chyba jest OK
jutro barki biceps wyciagam miche bo niema nikogo w sklepie
<jupi>