Andrzej Gołota podpisał kontrakt na walkę z Riddickiem Bowe - podało radio TokFM. To oznacza, że popularny "Andrew" wróci wkrótce na ring. To będzie trzecia walka tych bokserów.


http://sport.onet.pl/boks/andrzej-golota...mosc.html#

ładnie sie bedzie działo

No to trzeba oglądać Ale już wiadomo kto wygra ^^

Za odrobinę kasy zrobi z siebie worek do boksowania

Co ciekawe najbliższa walka miałaby się odbyć na zasadach wrestlingu, także heh może być trochę akrobacji niech Andrew się pożegna z fanami w pozytywnym znaczeniu tego słowa

Dokładnie tak jak Robo mówi Gołocie pewnie już się pieniądze kończą

Wiadoma sprawa, że skończył mu się pieniądze zresztą z taką sławą to za taką walke starczy mu pieniędzy na rok

Nie sądzę aby Andrzejowi kończyły się pieniądze. Jeśli dobrze prześledzicie jego karierę to zobaczycie w nim to, że jest ambitnym człowiekiem, a może nawet za ambitny. Dziwie, się natomiast dlaczego to będzie się odbywało na zasadach wrestlingu, a nie boksu lub chociaż mma.

Walka na takich zasadach to nie walka tylko pokazówka aktorów takie moje zdanie

Andrzej w wywiadach mówił, że mimo iż to będzie na zasadach wrestlingu, potraktuję walkę poważnie. A Bowe? Nie wiem jak teraz wygląda, ale jeszcze parę miesięcy temu nie było z nim za ciekawie...