Cześć wszystkim mam do was prośbę :
Czy wiecie jak zlikwidowac ból prawego nadgarstka przy cwiczeniu na biceps hantlem czy sztangą.
Ból jest tak duzy ze nie moge ćwiczyc na biceps tylko nogi albo klatka strasznie mnie to denerwuje nie wiem nawet jak nabawiłem sie tego bólu ale sądze ze to przez zbyt duzy ciezar zakladany podczas mojego chyba 10 dnia treningu
Zakupiłem sobie usztywniacze firmy EverLast pomagaja niby ale w małym stopniu
stosowałem tez masc konska rozgrzewajaca na poczatku treningu kazdego ale gdy masc odpuscila i reka byla chlodna bol byl jak byl nie wiem co mam juz robic i moze wy wiecie ocb

hmm to zastosuj moja mala wskazowkie przed kazdym treningiem wes 0,5kg hantelki i obracaj nimi we wszystkie strony cos jak bokserzy rozgrzewaja tez nadgarstki po jakims czasie powinno przejsc , pozdrooo

no ok spróbuje załatwić takie hantelki

łapa wielkie ale to naprawde wielkie dzieki pomogło na tyle ze juz w ogóle nie czuje wziołem odwaznik 1,25 i zaczołem machac we wszystkie strony i pomogło od dzis zaczynam trening bicka < 3

porsze bardzo