@UP
To było po znajomości, ponieważ jechaliśmy ze znajomymi, którzy to załatwili.
Mówię sobie, OK, skoro załatwili i mówili, że teren spoko, widok na góry itd, to wszystko fajnie się zapowiadało.
Kiedy byliśmy na miejscu, wchodzimy do środka, a tam pomieszczenie niczym piwnica, musiałem dwoma bluzami uszczelniać drzwi, a znajomi obok mieli jeszcze gorzej ^^
No, ale dobrze, że chociaż cały czas spędzaliśmy na dworze, w knajpach itd.
Stoki były OK, ale potem tyle śniegu się nawaliło, że trudno było zjeżdżać
Ogółem nie było źle.
A co tam ciekawego u was się działo ?