Bieganie u mnie odpada, problem z nogą.A na basen i saunę niema czasu,niestety.To co zostaje? rowerek w domu i ćwiczyć brzuch(jak dotychczas 3 razy w tygodniu) i nic więcej się chyba nie wymyśli.
Wybrałeś trudny sport do uprawiania jakim jest trenowanie na siłowni.
Także tylko przez ciężko prace i wyrzeczenia można dojść do celu.
Także nie ma co marudzić ze czasu sie na ma .Przecież trening na siłowni możesz poświecić na basen prawda? zrobić 30 długości basenu i okej. Kalorie spalone.
Złotego środka na brzuch nie ma zeby tylko z tej części ciała spalać tłuszcz a z innych nie:
Polecam kupić zegarek z mierzeniem tętna itp i robienie aerobów zimą ubrać sie w ciepło , kalesony , czapka i zasuwać po śniegu marsz szybki i spoglądanie na tętno 120-140 zeby było i tak 30-40 min wystarczy. A przede wszystkim DIETA
E tam kalesony, jak zacznie biegać to po 1-2km będzie zrzucał ciuchy

NA poczatek to obetnij 10%węglowodanów i wprowadź aeroby 20-30min.
jak już rowerek to hiit... ciężkie ale skuteczne. I pamiętaj aby chronić to co zbudowałeś, więc w jakieś aminokwaski zainwestuj...
Hitem jest trening interwałowy

no wiem, na rowerku się da przecież

O ile nie rowerek z allegro za 200zł który się nadaje jedynie aby ciuchy wieszać

Mnie nie było stać na kupno rowerka koszty który ponosiłem do zawodów zmusiły mnie na siłownie miałem daleko ( o 6 rano aeroby i 23 wieczorem )wiec ubierałem kilka bluz, kalesony , dresy czapa i chodziłem po śniegu.
Motywacja i twarda psychika i można dużo zrobić

Zawsze można powalić w worek bokserski
rowerek ma sie slabo do biegania. teraz zaczynam redukowac i zeby wbic tetno musze 130 musze sie ostro faszerowac czyms na geraminie bo inaczej nie da rady. dzisiaj wyszedlem biegac lekki trucht i moment weszlo do 130-140.