Jak afromen nie spierdzieli filmu będzie , a lax po to masz dziennik żeby zdawać relacje ( pewnie sobie teraz myśli kurde któryś mnie wykrył ze cisza w dzienniku) . Jak są wpisy to można określić postępy a bez wpisów sam sobie odpowiedz. To tak jak dziecko bierze zwierzątko do domu i sie nim zajmuje na początku a potem zajmować zwierzątkiem muszą się rodzice to samo z dziennikiem twoim.
Ależ moje postępy umiem ocenić sam
Nie kryłem się z tym , że nie piszę w dzienniku.
Jak dodasz wpis to ok milo będzie po czytać jakiś inny dziennik bo tylko kilka aktywnych jest
Dobrze
Dodam z następnego treningu
Z czasem przybywa dzienników.
Marian , a Twój gdzie ?
Wpisy typu "dziś 2 browarki" fajnie by się czytało
Większość założy dziennik, popisze sobie i po 2-3 tygodniach będzie koniec tego.
Marian chyba ,,masuje'' potem zacznie ćwiczyć a jak na masę wchodzą mu browary heh . Kiedyś kumpel do mnie przyszedł mówi ze chce se po ćwiczyć , ja się pytam a masz chociaż wodę? . On wyciąga 3 piwa może być?, ja jak chcesz a wiecie jakiego powera miał na początku ;d
Może to Marian w przebraniu był ?
Ja się przebieram tylko w domu i tylko w sukienki.