06-02-2012, 23:22
P3zemO- czyli ćwiczysz nie właściwie, popełniasz błędy w czasie treningu.
Nie czujesz mięśni, czyli przez te 4 lata zabawy z ciężarami nie wypracowałeś rozbudowy układu nerwowego(czucia mięśniowego) to się robi po przez trening z duża ilością powtórzeń 20-30. Po przez powtarzanie tego samego ruchu po kilkanaście kilkadziesiąt razy dajesz organizmowi bodziec do budowy nowych synaps nerwowo-mięśniowych. To samo tyczy się układu krwionośnego, co daje Ci możliwość rozbudowy nowych naczyń krwionośnych, czyli lepsza pompa mięśniowa( lepsze ukr. komórki większy transport skł. odżywczych oraz usuwanie skł. przemiany materii). Korzyści z tego jest więcej ja podaje dwa podstawowe.
Ty rośniesz od jedzenia nei od treningu.
Wiec dajesz:(ważysz 70kg)
90/100g białka - poch. zwierzęcego, roślinnego nie liczysz.
Białak łaczysz ze sobą np:mielone: wołowina z jajkiem z mięsem z kurczaka albo jajka z tuńczkiem, jajka z makrela, jajka z serem biały(tylko do ostatniego posiłku), jajka z wieprzowiną. Rozumiesz?
Węglowodany 360g (4x tyle co białka)
70% z ryzów/ płatków owsianych/ kasz
30% warzywa i owoce
Tłuszcze 90g-
Najlepiej układasz proporcje 1:1:1(nasycone/jednonienasycone/wielonienasycone)
Czyli dajesz tłuszcze z mięsa czerwonego z jajek z ryb
dalej z orzechów, z olejów i oliw itd.
Na tym będziesz rósł, sam znam to doskonale z autopsji, ja przez pierwsze dwa alta jak zaczynałem ćwiczyć nie miałem nic po za Muscle i własnym mózgiem !!! wiec sporo przetestowałem
Jeśli masa mięśniowa nie idzie do przodu dodajesz węgli, jeśli tyjesz w tłuszcz to ujmujesz węgli. Białka i tłuszcze zostają bez zmian
W czasie treningu jedzenie jest ZABRONIONE, krew ma krążyć wokół pracujących mięśni gdzie dostarcza składniki które "upakowuje do komórek" i odprowadza skł. przemainy materii. a nie zajmować się kradzeniem w okół narządów jamy brzusznej!!!
BCAA w przypadku tego co pisałem wyżej polecam tylko po treningu z dodatkeim witamin i minerałów w pojedynczych dawkach
Nie czujesz mięśni, czyli przez te 4 lata zabawy z ciężarami nie wypracowałeś rozbudowy układu nerwowego(czucia mięśniowego) to się robi po przez trening z duża ilością powtórzeń 20-30. Po przez powtarzanie tego samego ruchu po kilkanaście kilkadziesiąt razy dajesz organizmowi bodziec do budowy nowych synaps nerwowo-mięśniowych. To samo tyczy się układu krwionośnego, co daje Ci możliwość rozbudowy nowych naczyń krwionośnych, czyli lepsza pompa mięśniowa( lepsze ukr. komórki większy transport skł. odżywczych oraz usuwanie skł. przemiany materii). Korzyści z tego jest więcej ja podaje dwa podstawowe.
Ty rośniesz od jedzenia nei od treningu.
Wiec dajesz:(ważysz 70kg)
90/100g białka - poch. zwierzęcego, roślinnego nie liczysz.
Białak łaczysz ze sobą np:mielone: wołowina z jajkiem z mięsem z kurczaka albo jajka z tuńczkiem, jajka z makrela, jajka z serem biały(tylko do ostatniego posiłku), jajka z wieprzowiną. Rozumiesz?
Węglowodany 360g (4x tyle co białka)
70% z ryzów/ płatków owsianych/ kasz
30% warzywa i owoce
Tłuszcze 90g-
Najlepiej układasz proporcje 1:1:1(nasycone/jednonienasycone/wielonienasycone)
Czyli dajesz tłuszcze z mięsa czerwonego z jajek z ryb
dalej z orzechów, z olejów i oliw itd.
Na tym będziesz rósł, sam znam to doskonale z autopsji, ja przez pierwsze dwa alta jak zaczynałem ćwiczyć nie miałem nic po za Muscle i własnym mózgiem !!! wiec sporo przetestowałem
Jeśli masa mięśniowa nie idzie do przodu dodajesz węgli, jeśli tyjesz w tłuszcz to ujmujesz węgli. Białka i tłuszcze zostają bez zmian
W czasie treningu jedzenie jest ZABRONIONE, krew ma krążyć wokół pracujących mięśni gdzie dostarcza składniki które "upakowuje do komórek" i odprowadza skł. przemainy materii. a nie zajmować się kradzeniem w okół narządów jamy brzusznej!!!
BCAA w przypadku tego co pisałem wyżej polecam tylko po treningu z dodatkeim witamin i minerałów w pojedynczych dawkach