Przedwczoraj był trening na plecy + biceps. Uważam za udany, wzrosty będą
Póki co dół pleców delikatniej, aby nie przeciążyć mięśni.
Wczoraj biegałem ładnie, wyszło 6,5km po czym przerwałem gdyż lewe kolano dało o sobie znać :/
Muszę się zaopatrzyć w coś na stawy (zastanawiam się nad cissusem albo FitFlex - nowość fitmaxa- mają opisany w nowym temacie) + mam w domu opadkę na kolano jeszcze z poprzedniego sezonu. Więc będę się trochę leczyć na to kolano, ale biegania nie odpuszczę (trochę delikatniej będę bądź krótszy dystans ale bardziej intensywnie- HIIT).
Niedługo nowy sezon grania w piłkę więc trzeba będzie się wyleczyć z wszystkich kontuzji.
PS: postaram sie dzisiaj wymierzyć dokładnie aby obrazować zmiany jakie zachodzą.
PS: dzięki Purina za podpowiedzi