(03-03-2012 22:10)bartek16 napisał(a):  Przypakujesz jeszcze i się zapiszesz do jakiejś siłowni co

Nie chodzi o przypakowanie . U mnie w miasteczku niedaleko Bydgoszczy (40km od) ;d jest siłownia na hali widowisko sportowej ale wyciągi tam nie maja ciekawe bo za mało ciężaru podszedłem sobie do zwały wszystko na max sobie na biceps i triceps robiłem nie wiem z 60 kg tam było może jakieś lipne. Wole wolne ciężary. A jak już iść na siłownie to porządne ciężary na wyciągi a po drugie szkoda kasy wole iść do piwnicy u siebie w domu i ćwiczę kiedy chce nikt się nie gapi etc. Na tej siłowni byłem raz( na hali) robiłem barki (wyciskanie z przodu sztangą) wtedy u mnie robiłem 86kg max a tam 91 spokojnie. Ja mam obciążenie ważone samemu na wadze elektronicznej z dokładnością do 100g. Ale np mam 4kg krążki a faktycznie mają 4,2kg ja sobie większość ciężarków zaniżam wagę jeśli delikatnie przewyższa . Wolę potem pójść na prof siłownie i nie doznać szoku ze u siebie robię a tam się męczę czymś a tak jest na odwrót i miłe zaskoczenie;d

coś się strona zawiesza

Na siłownie raczej nie ma wymagań dotyczących wyglądu
Idziesz , kupujesz karnet i tyle.

No też prawda Jak masz płacić za jakąś gównianą siłownie kase to już lepiej u siebie.

Ja mam o tyle , że w miarę dobra siłownia i tak za darmo

Jak by mi się chciało jeździć 14km to mój wuja jest zarządcą lepszej siłowni miał bym za darmo ale jeździć bezsensu.

Ja tam w maju się wybiorę na porządną siłownie

Ja mam z dobrym sprzętem tanią ale wnętrze jest takie 5/12

yo koksy jak tam zyjecie ?

laxu meso wypite ?

a no żyjemy choć może nie wypada mówić za wszystkich...
a więc ja żyję nie możesz spać ?