nie wiem czy to twój art, ale chętnie się wypowiem tak jak zostało to opisane ważna jest technika zarówno poprawny mostek jak i samo wyciskanie, metody jak deska, czy negatywne ruchy powinny w pewnym stopniu poprawić wyciskanie, ale co udało mi się zauważyć głównym problemem początkujących, (pomijając słabą technikę) jest mind muscle, szybka rezygnacja, lub zła asekuracja jest powodem wielu niepowodzeń, ławę już od dłuższego czasu wykonuje bez asekuracji i nie wyobrażam sobie żeby miało być inaczej. Człowiek pewny asekuracji jest podatny na otoczenie i zamiast się skupiać na wyciskaniu, rozprasza się, co powoduje natychmiastowy spadek siły. Spotkać się można również z nieumiejętną asekuracją, dlatego tak ważne jest dobieranie odpowiednich osób i instruowanie ich jak dokładnie ma to wyglądać, jeżeli ciężar do którego podchodzimy (maksymalny) różni się w granicach 5 kg od poprzedniego ciężaru maksymalnego, asekurant powinien stać w pewnej odległości od stojaków i pomagać dopiero gdy zawodnik zrezygnuję.

Największy przyrost siłowy odnotowałem po zaprzestaniu działań na ławce płaskiej, a skupieniu się na dipsach klatkowych, ale oczywiście wszytko jest zależne od wielu kwestii.