przeważnie żaden z tych dietetyków nie widział siłowni na oczy nie mówiąc już o treningu
a ich wiedza opiera się tylko i wyłącznie na teorii wyuczonej, praktykowanej na sobie a potem
wcielanie to wśród swoich klientów
w Polsce dietetycy leżą plackiem niestety,
porównywalnie oczywiście do zachodu Europy czy USA, tam częściej możemy spotkać
dietetyka praktykującego na siłowni i taki człowiek jest bardziej wartościowy jak i jego wiedza
również jest większa
są to tzw. Trenerzy personalni, u nas to dopiero raczkuje i idea
jest małymi kroczkami wcielana
jak jak bym miał słuchać rad dietetyków to bym wyglądał jak umierający człowiek... taka prawda,
tak samo jak w Polsce trzeba mieć pieniądze i zdrowie na to by się leczyć, identycznie
wygląda sprawa dietetyków