PLECY + BICEPS:
Rozgrzewka - kilka minut na wioślarzu.
1. Martwy ciąg: 15x20kg + 10x30kg + 10x40kg + 10x50kg + 10x60kg
2. Dzień dobry siedząc (maszyna): 10x45kg + 10x50kg + 10x55kg + 10x60kg
3. Wiosłowanie na maszynie siedząc: 10x35kg + 10x40kg + 10x45kg
4. Ściąganie drążka do klatki (wąsko, podchwyt)): 10x35kg + 10x40kg + 10x45kg
5. Przyciąganie linki do brzucha siedząc (neutral, wąsko): 10x25kg + 10x30kg
6. Wiosłowanie hantlem jednorącz: 10x10kg + 10x12kg + 10x14kg
7. Ściąganie uchwytów na boki siedząc (szeroko, nachwyt): 10x35kg + 10x40kg + 10x45kg
8. Naprzemienne uginanie ramion chwytem młotkowym siedząc: 12x7kg + 12x7kg + 12x7kg
9. Uginanie ramienia w oparciu o kolano: 10x7kg + 10x8kg + 9x9kg
Rozciąganie.
Jaka zwała dziś!
Robię sobie MC, przypatruje mi się dwóch piłkarzy z pewnego 'zielonego' klubu i jeden do drugiego mówi: 'patrz jakimi ciężarami się tu ćwiczy', o loool!
MC gładko, myślałam, że pójdzie ciężej, choć prostownik poczuł, jeszcze DD dowaliłam i na serio fajnie się wstawało
Została ostatnia sztabka - 65kg na maszynie, co ja potem zrobię? Hmm... Dziś zrobiłam sobie ściąganie ale podchwytem, bo nie chciało mi się podciągać, żeby tak nie pompować bicepsów. Niezła sprawa
Za to przyciąganie linki do brzucha - kosmos, nie dałam rady. Pewnie dlatego, że między ćwiczeniami nie robię przerw. Tzn. tylko na dojście do sprzętu i jadę z żelastwem.
Trening na plus, ciężary dołożone i zadowolenie na twarzy się maluje
A jutro 'skatuję' brzuch i barki