Dziennik treningowy Mr.Body

[Diabeł 88]

no to juz zmienia postac rzeczy dlatego sie zdziwilem bo sam probje robic zurawia bez uzycia rak w prostej pozycji i jest to piekielnie trudne cwiczenie i nie wiem jak trzeba miec silne dwoje zeby to zrobic.masakra.

Co do rozciagania najszerszych to proponowal bym zupelnie inne cwiczenie niz swirownie takie jak zrobiles na filmie.Nie obraz sie ale chcem dobrze a widze,ze chyba naogladales sie jak ktos inny zaczal swirowac z tego typu cwiczeniami chyba sie domyslasz kto jak nie to moge Ci na PW napisac.Niechce tu kogos obgadywac ale wykonywanie cwiczen w ten sposob to jakas pomylka mozna sie wiecej kontuzj nabawic niz rozciagnac te najszersze. Wez sobie wyc gorny.lapiesz nachwytem szeroko...stajesz w rozkroku pochylasz sie nieco mniej niz poziom miedzy twoim tulowiem a podlozem i na prostych rekach przyciagasz linke wyc.gornego pod klatke piersiowa lub do brzucha i zobaczysz wtedy jak to katuje najszersze grzbietu bo robiadz cwicznie takie jak na filmie chcesz zalatwic 2 sprawy na raz.To jest tylko moje zdanie i nikt nie musi sie z tym zgadzac.Zrobisz jak bedziesz chcial Pozdrawiam!