Dziennik treningowy Mr.Body

[Mr. Body]

Czworogłowe+dwógłowe ud+prostowniki grzbietu
- półprzysiady ze sztangą z tyłu
60 kg x 12
80 kg x 12
100 kg x 12
120 kg x 12
120 kg x 12
120 kg x 12

- suwnica jednonóż
60 kg x 12
95 kg x 12
95 kg x 12
95 kg x 12
95 kg x 12

- wprosty jednonóż stopa do wewnątrz
1 sztabka x 20
2 sztabka x 15
2 sztabka x 15
2 sztabka x 15
2 sztabka x 15

- wykroki chodzone
9 kg x 10
17 kg(2) x 10
17 kg(2) x 10
17 kg(2) x 10

- uginanie na maszynie jednonóż
1sztabka x 20
3 sztabka x 15
3 sztabka x 15
3 sztabka x 15
3 sztabka x 15

- ława rzymska
10 kg x 10
25 kg x 10
25 kg x 10
25 kg x 10

- pull trought
6 sztabka x 20
9 sztabka x 12
9 sztabka x 12
9 sztabka x 12

PODSUMOWANIE
Dziś odbył się wtorkowy trening nóg. Wciąż odczuwam ból pleców, wydaje mi się że przy szrugsach coś naciągnąłem, ale na szczęście nie przeszkodziło mi to w treningu. Efekt suplementacji tym razem był odczuwalny przeciwnie, brak pobudzenia, ale ogromna chęć podnoszenia większych ciężarów. Nie zwiększałem zbytnio, bo stopniowy progres da lepsze efekty. Po mału zaczynają mi wychodzić półprzysiady z czego się ciesze. Trening rewelacyjny pod koniec nie mogłem zrobić przysiadu żeby się nie przewrócić.
Wczorajszy trening klatki wypadł średnio dziś czuje ogromny ból (DOMS). Póki co dawki nie będę zwiększał, bo nie ma takiej potrzeby.

Pozdro dla czytających

Motto na dziś