Widze że Purina ma powodzenie

Mhmm... odwiedzić Cię?

Czworogłowe + dwógłowe + prostowniki grzbietu
- półprzysiady ze sztangą z tyłu
60 kg x 10
90 kg x 10
110 kg x 10
120 kg x 10
120 kg x 10
120 kg x 10

- suwnica jednonóż
65 kg x 12
95 kg x 10
95 kg x 10
95 kg x 10

- split squat
11 kg x 12
15 kg x 10
15 kg x 10

- wprosty obunóż stopa do wewnątrz
3 sztabka x 10
3 sztabka x 10
3 sztabka x 10

- uginanie na maszynie obunóż
1sztabka x 20
4 sztabka x 10
4 sztabka x 10
4 sztabka x 10
4 sztabka x 10

- żuraw
ww x 6
ww x 6

- ława rzymska
10 kg x 10
25 kg x 10
25 kg x 10
25 kg x 10
25 kg x 10

- pull trought na prostych nogach
6 sztabka x 20
9 sztabka x 10
9 sztabka x 10

- odwodzenie i przywodzenie nogi przy wyciągu
3 sztabka x 10+15
3 sztabka x 10+15
3 sztabka x 10+15

Ciekawostka na dziś


PODSUMOWANIE
Najpierw nawiązanie do planu, minął tydzień jak mnie te przeziębienie złapało, pomału zaczynam się niepokoić i wkurwiać, bo kondycja mocno spada, przez co ciężary muszę redukować. Dziś postanowiłem trochę zmienić plan, żeby zaatakować w inny sposób, trening rewelacyjny, wszystko wymęczone w 100 %, żurawia dodałem, bo już dawno miałem zamiar go dodać, wykonywałem z odbiciem rąk, mam nadzieję że z czasem się to zmieni. z czasem będę zwiększał ilość powtórzeń. Także mimo choroby trening mocno przeorał udka.

Dziś na siłce poprawili mi humor takie chłopaczki, Ludzie APELUJE do was siłownia to nie jest rewia mody, który to już raz słyszę, że ktoś czegoś nie robi bo się wstydzi, albo inne absurdalne sformułowania, pakernia z dnia na dzień zmienia się w miejsce kultu, ludzie nie robią nóg bo się w spodnie nie zmieszczą, nie robią ćwiczeń jak żuraw czy pull trogh bo to głupio wygląda. A żeby tego było mało, w każdy planie robią łapy żeby każdy kto przyjdzie widział jacy oni wielcy na pompie, jeden z drugim nie będzie robił samych nóg, bo to dla nich za mało. Bo grają w piłkę jutro. także jeszcze raz APELUJE siłownia to nie miejsce na podrywanie i każdy ma wyjebane jak wyglądacie.

Pisze to gdyby ktoś czytał z tych pseudo sportowców.

Są tacy ludzie .Co do Twego zdrowia,masz problemy z dolnym odcinkiem dróg oddechowych?

nie kolego, mam chrypkie i katar, rano biorę tabsy na gardło i przechodzi, katar też znika, ale wydolnościowo czuję że coś jest nie tak.

U mnie jest taki koleś, który co trening robi klatę i bicka, resztę olewa, hah
U mnie też kondycja siadła po wirusach. Przejdzie Ci

oby purinka oby

Nie smutaj się .Będzie dobrze

Dasz radę, mi przeszło to i Tobie przejdzie A w jednej fazie miałam tak, że nie dałam rady wstać z 50kg na barkach, gdzie normalnie robiłam na luzie w ostatniej serii 10x50.

Piersiowe + trajceps
- Dipsy girondy
ww x 8
ww x 8
ww x 8

- Wyciskanie skos dodatni hantlami chwyt młotkowy (30 stopni)

- Rozpiętki (30 stopni)
9 kg x 15
13 x 12
13 kg x 12
13 kg x 12

- Wyciskanie skos dodatni hantlami z supinacją (30 stopni)
17 kg x 10
23 kg x 12
23 kg x 12
23 kg x 12

- przenoszenie hantla
24 kg x 15
31 kg x 15
31 kg x 15

- Prostowanie rąk z wyciągiem dolnym, siedząc, podchwytem
3z10 sztabka x 15
5z10 sztabka x 15
5z10 sztabka x 15
5z10 sztabka x 15
5z10 sztabka x 15

- Prostowanie "z ręką położoną" z hantlem
7 kg x 15
9 kg x 20
9 kg x 20
9 kg x 20

- Prostowanie na wyciągu stojąc, linki
2 sztabka x 15
5 sztabka x 15
5 sztabka x 12


PODSUMOWANIE
znów zapomniałem wpisu uzupełnić, trening piersiowych był w czwartek, wypadł dobrze, ale przez chorobę nie mogłem zwiększac intensywności i efekt jest jaki jest, czyli znikomy. Ale trudno mimo choroby nie chce robić przerwy w planie

---

Najszerszy + dwugłowe ramion
- Podciąganie
ww x 9
ww x 9
ww x 9

- Przyciąganie linki wyciągu dolnego, jednorącz, chwyt neutralny
4z12 sztabka x 15
7z12 sztabka x 10
7z12 sztabka x 10
7z12 sztabka x 10

- Ściąganie na wyciągu górnym wąsko chwyt neutralny
5z12 sztabka x 15
8z12 sztabka x 12
8z12 sztabka x 12
8z12 sztabka x 12

- Wiosłowanie jednorącz hantlem
23 kg x 15
31 kg x 15
31 kg x 15


- Uginanie leżąc na ławce, z opadem ręki, supinacja
5 kg x 15
9 kg x 15
9 kg x 15
9 kg x 15

- Uginanie na maszynie nachwytem
1 sztabka x 15
3 sztabka x 20
3 sztabka x 20

PODSUMOWUJĄC
Rano jeszcze się z chrypą obudziłem, ale na treningu już się lepiej czułem może pomału mi przechodzi, oby bo już mam dość wegetacji. Trening wypadł rewelacyjnie miałem zrobić jeszcze 1 ćwiczenie na grzbiet, ale pompka już była tak duża, że nie miałoby to sensu. Dwójki tylko dobiłem.