jak już robisz przysiad na maszynie a nie ze sztangą to wyżej stopy ustaw by się nie odrywały
pięty i nie wychodź kolanami poza linie stóp, taka mała uwaga, w przysiadzie ze sztangą też
tego unikaj..
w MC robisz przeprost lepiej to zlikwiduj bo sobie krzywdę zrobisz, do tego schodź niżej nogami
i ciężar ma dotykać ziemi, jest odkładany na nie całą sekundę dosłownie, ale nie odbijany!
nie bez powodu to ćwiczenie nazywa się MARTWY CIĄG, czyli ciągniesz z martwego punktu,
czyli tam gdzie nie działa żadna siła...
wyciskanie sztangi na płaskie, łap sztangę szerzej i łokcie mocniej do tyłu, odczujesz różnicę
w pracy klatki, nie będziesz tak wyciskał tricepsami i zredukujesz ciężar
to wyciskanie na smithie wg mi się nie podoba, hantle będą lepszym rozwiązaniem,
zamień to na arnoldki
we francuzie leżąc łokcie ramię ma być pod kątem 90 stopni do klatki, nie może latać do przodu,
a jeszcze trudniej jak łokcie będą wysunięte w tył, wtedy mocniej rozciągniesz głowę długą
mięśni trógłowych ramion (tricepsów)
zaczął cię boleć nadgarstek bo masz słabe przedramiona i przesadzasz z ciężarem, ja do młotków
używam 14kg hantli a jestem o wiele większy i silniejszy, nie wariuj za kilogramami
bo to nie ma kompletnie sensu, posłuchaj rady
Pozdrawiam