Aaa,hmm może spróbuje tego w następnym planie,bo jeszcze tego nie robiłem nigdy.

Wtorek17.04.12r
Klatka piersiowa:
1.WL4s(10-4):
-50kg
-60kg
-70kg
-82,5kg
2.Wl hantlami skos dodatni 4s(15-12)+regres:
-(20kg)x2-waga jednego hantla
-(22,5kg)x2-waga jednego hantla
-(25,5kg)x2-waga jednego hantla
-(25,5kg)x2-waga jednego hantla
-regres-(17kgx15p.)x2-waga jednego hantla
3.Rozpiętki skos dodatni 3s(15-10):
-(12kg)x2-waga jednego hantla
-(15kg)x2-waga jednego hantla
-(20kg)x2-waga jednego hantla
4.Przenoszenie hantla 3x12:
-33kg
Biceps:
1.Uginanie hantlami siedząc z suplinacją 3s(10-6):
-(12kg)x2-waga jednego hantla
-(15kg)x2-waga jednego hantla
-(17)kgx2-waga jednego hantla
2.Uginanie ze sztangą na modlitewniku 3x10:
-30kg
3.Uginanie na wyc.dolnym ze sznurem 3x12:
-20kg


Wl-ciężko
Wl skos hantle-ciężko bo ostatnie 2 serie po 12p.
Rozpietki-ostatnia seria ciężko
Przenoszenie-troszke ciężko
Uginanie hantlami-ciężko i to nieźle ciężko
Uginanie modlitewnik-ciężko
Uginanie wyciąg-ciężko.

Trening trwał 60 min,mega pompa na klacie i na bicepsie.Bic się spompował jak nigdy,wreszcie widać jakiś mały postęp w nim,coś się zaczyna ruszać,cieszy mnie to.