Piersiowe
- Wyciskanie skos dodatni hantlami
19 kg x 12
23 kg x 10
23 kg x 10
23 kg x 10
- Wyciskanie skos ujemny sztangą
70 kg x 10
70 kg x 10
70 kg x 10
70 kg x 10
- pompki klasyk (nogi wyżej) - negatywy
ww x 6
ww x 6
- Rozpiętki
11 x 12
11 kg x 12
11 kg x 12
- przenoszenie hantla
31 kg x 10
31 kg x 10
31 kg x 10
31 kg x 10
PODSUMOWUJĄC
Na dzisiejszym treningu zdecydowałem podejść do ciężaru maksymalnego, wyniki maksymalne robiłem na treningach siłowych, później były drobne komplikacje zdrowotne i ciężar lekko zszedł o 5-10 kg, ale mam do czego wracać, 3 tygodnie temu poszło lekko 115 kg, dziś niestety 120 kg nie poszło, więc jeszcze nie wróciłem, za 2 tygodnie kreatyna wchodzi więc mam nadzieję że do tego czasu przełamię te barierę a później będzie tylko więcej. Ogólnie dziś trening wypadł dobry, ale jak to bywa na masówce brak mi było takiego pierdolnięcia z ciężarem, no nic póki co trzeba się ograniczyć. Pompki robiłem z 5 sekundowym schodzeniem, stąd ilość powtórzeń. Łydek nie zrobiłem bo DOMS się utrzymuje od poniedziałku, a udach lepiej nie wspominać, dziś rozgrzałem je trochę mimo że rozgrzewka tylko 7 minut, oby jutro było lepiej, bo chodzę jak
kowboy
Uwagi mile widziane