Bardzo dobrze Zioło!!! Oby tak dalej! Ciekawi mnie jeszcze MC napewno tez jest dobrze! WALCZ!!!

Purina prosiłbym o bardziej treściwe wypowiedzi, ponieważ chcę aby mój dziennik był dla mnie jakimś odniesieniem za jakiś czas.

Patryk, MC kurcze to taka nie miła sprawa że tak: Boje się na nie rwać, aby się nie uszkodzić, z racji tego że nie wiem czy podczas kiedy mam sporo na patyku to czasami nie zaginam techniki..
Jak już chyba wiesz- moje priorytety zmieniły się o 180 stopni (już nie powiem przez kogo ) i nie wiem czy jest sens narażania się na kontuzje, jeżeli nie jest to aż tak potrzebne.
Nawet cholera nie mam jak sprawdzić czy dobrze robię MC, bo same mózgi mam wokół siebie... które do gadki pierwsze.. a jak przychodzi co do czego- wiadomo...

Dzisiaj był pierwszy trening testowy nowego plany(klatka+ przedramię +łydki) powiem wam.. rozpierdala Zastosowałem trochę inny sposób serii w ćwiczeniach, tzn. robię jedną serie z jednego ćwiczenia, drugą serie z drugiego w wybranych ćwiczeniach. Jak zacząłem robić gilotyne(pierwsze ćwiczenia) to juz sama rozgrzewka mi lekko spompowała piersiowe.. potem to już było tylko coraz lepiej Przedramię to pogrom..
A łydki to wgl nie wiedzą dzisiaj jak się nazywają
Wczorajsza rozmowa na komunikatorze z Mateuszem(BrotheR):
-na łydki 30 powt, 3 serie
- daj na pierwsze ćwiczenie 100 powt 3 serie, na drugie 50 powt, tutaj możesz jakiś ciężar dorzucić..
- No chyba Cię pojebało !
- nic się nie bój, ma boleć, ma piecz, ma Ci podeszwy stopy spalić

I stało się jak rzekł... powiem Wam że wstyd się przyznać, ale nie zrobiłem tych 3 serii 100powt, dawałem na chama i chyba nawet w pierwszej nie było pełnej setki A stopy i łydki to tak piekły że przez chwile poi uklęknięciu, czułem ból jakiego chyba nigdy nie czułem w tamtych rejonach


No i to by było na tyle Za dużo napisać nie mogę, bo na razie to tylko testy i nawet planu nie mogę podać, bo jak będzie trzeba coś poprawić, to najpierw trzeba będzie coś poprawić ^^


Więc, pozdrawiam

Z kąd to znam .Taki trening jest zabójczy dla łydek.

do palenia i od palenia zaczynasz liczyc do 30-40.

29-03-12
Barki+biceps+brzuch
Dzisiaj trening z lekkim bólem głowy, ale nie przeszkodziło to jakoś znacząco
Przód i bok barków przerobiłem doszczętnie,a natomiast tył nie wszedł jednak tak dobrze, jedno ćwiczenie na tym to jednak za mało, zrezygnowałem z odwrotnego baterflaya, ale chyba muszę do niego wrócić.
Biceps wszedł tak jakoś, fajnie, ale nie ukrywam że brakuje w tym treningu takiego jebnięcia na tego dwugłowego, będzie trzeba coś pomyśleć.
Brzuch- zrobiłem tylko połowę, ponieważ ćwiczenie które otrzymałem... masakra, wgl nie wiedziałem jak się za nie zabrać, zamiast katować skośne to ono mi kręgosłup nastawiało XDDD

Mimo tych niedopracowań nie było źle
Z racji tego że to tydzień testowy, jednak takie coś może się zdarzyć Ale za tydzień ruszam z pełną pompą

Zagladnij gdzies do Atlasu ćwiczen i zobacz jakie jest cwiczenie na tylne aktony miesni naramiennych.Chodzi mi o cwiczenie z hantlem lezac na boku.napewno znajdziesz a bedzie to lepsza alternatywa niz odwrotne rozpietki tez to cwiczenie wywalilem.

Diabeł- poszukam, dzięki za podpowiedź

30-03-2012

Plecy+Triceps
Dzisiejszy trening mogę zaliczyć do tych bardziej udanych, ale nie był aż tak do końca źle, wiosło gryfem ładnie weszło, lecz na wiośle sztangielkiem się załamałem.... Ktoś mi napisał że on jak pomaga jakiemuś początkującemu to każe mu na to chociaż z 25kg robić.
Fakt. Mnie też można jeszcze spokojnie nazwać początkującym, ale te niespełna 80kg wagi jest... i robić wiosło na 16kg... KABARET.
Co najlepsze robiłem tak jak ktoś mi pisał.. Nie wiem może te najszersze są aż tak słabe, bo patrząc proporcjonalnie do wiosła gryfem to też to jakieś dziwne, bo jeżeli wiosło gryfem robię na 50kg, to jak mam połowę tego na sztangielku robić...
Lipa jest niestety samemu, chyba jednak trzeba się wybrać do Wrocławia
I po tych komediach z plecami straciłem wgl motywacje już miałem ten trening odpuścić, ale włączyła się piosenka która leci w wielu filmikach motywujących z dziedziny kulturystyki, takiego kopa dostałem że tric to prawie się spalił.. Pompa na prawdę była niezła, takiego treningu na trica chyba ułożonego jeszcze nie miałem. To tyle, jutro prostowniki+dwójki.. mam nadzieje że będzie lepiej

Pozdrawiam

Dzisiejszy trening jak już wspomniałem u Patryka w relacji, nie wyszedł po mojej myśli, o ile dwójki byłe NIEZIEMSKO dobrze zrobione(miedzy innymi zasługa żurawia, który spisał się na medal) , to przy prostownikach miałem mały wypadek, niby nic mi się nie stało, ale wkurwiłem się też nieziemsko...
Irytuje mnie to że co relacje pisze "To źle wyszło, to nie tak" itd. mam nadzieje że od następnego tygodnia plan już będzie ułożony tak, abym pisać więcej o porażkach nie musiał.
Jutro ostatni trening testowy, czyli czworogłowe ud i łydki, mam dobre przeczucie, bo nie ma tam jakiś wymyślnych ćwiczeń, tylko to co moje czwóreczki kochają najbardziej

01-04-2012

Czworogłowe,łydki, piszczelowe

No kurde... trening POGROM.
Coś niesamowitego...
Az mi słów brakuje
Taki zamulony i zmęczony po tym treningu jestem że aż mi się pisać nie chce
Ale tak czy inaczej... SYZYFKI 4EVER!
dzisiajszym treningiem skończyłem testować plan, teraz już na poważnie