17-03-2012, 19:43
Najszerszy + trajsepsior
- Inverted row, na wysokim drążku z nogami w górze
ww x 15
ww x 15
ww x 15
- Ściąganie jednorącz drążka wyciągu górnego
5z10 sztabka x 15
8x10 sztabka x 15
8x10 sztabka x 15
8x10 sztabka x 15
8x10 sztabka x 15
- Wiosłowanie jednorącz hantlem
29 kg x 15
35 kg x 15
35 kg x 15
- Ściąganie na wyciągu górnym szeroko nachwyt
5z12 sztabka x 15
7z12 sztabka x 12
7z12 sztabka x 12
- Prostowanie na wyciągu dolnym siedząc podchwyt
3z10 sztabka x 15
5z10 sztabka x 20
5z10 sztabka x 20
5z10 sztabka x 20
5z10 sztabka x 20
- Prostowanie na wyciągu linki, z supinacją nadgarstka
4z10 sztabka x 15
5z10 sztabka x 15
5z10 sztabka x 15
PODSUMOWUJĄC
Piątkowy trening był treningiem eksperymentalnym grzbietu. Już po 2 pierwszych ćwiczeniach pompa była niesamowita, zrobiłem dodatkowe ćwiczenia, ale tylko po 2 serie, żeby dać dodatkowy bodziec, Przez ból łydek rozgrzewki na bieżni nie było, rozruszałem rotatory i zacząłem trening. Na szczęście obyło się bez kontuzji. Łydki wciąż bolą, a dokładniej ich wewnętrzna część, ale nie chce mi się o tym myśleć. Dziś dzień regeneracji więc zrobiłem małą sesyjkę.
BONUS:
Kapturki specjalnie dla puriny. Twarz zakryłem, bo krem na twarzy mam.
- Inverted row, na wysokim drążku z nogami w górze
ww x 15
ww x 15
ww x 15
- Ściąganie jednorącz drążka wyciągu górnego
5z10 sztabka x 15
8x10 sztabka x 15
8x10 sztabka x 15
8x10 sztabka x 15
8x10 sztabka x 15
- Wiosłowanie jednorącz hantlem
29 kg x 15
35 kg x 15
35 kg x 15
- Ściąganie na wyciągu górnym szeroko nachwyt
5z12 sztabka x 15
7z12 sztabka x 12
7z12 sztabka x 12
- Prostowanie na wyciągu dolnym siedząc podchwyt
3z10 sztabka x 15
5z10 sztabka x 20
5z10 sztabka x 20
5z10 sztabka x 20
5z10 sztabka x 20
- Prostowanie na wyciągu linki, z supinacją nadgarstka
4z10 sztabka x 15
5z10 sztabka x 15
5z10 sztabka x 15
PODSUMOWUJĄC
Piątkowy trening był treningiem eksperymentalnym grzbietu. Już po 2 pierwszych ćwiczeniach pompa była niesamowita, zrobiłem dodatkowe ćwiczenia, ale tylko po 2 serie, żeby dać dodatkowy bodziec, Przez ból łydek rozgrzewki na bieżni nie było, rozruszałem rotatory i zacząłem trening. Na szczęście obyło się bez kontuzji. Łydki wciąż bolą, a dokładniej ich wewnętrzna część, ale nie chce mi się o tym myśleć. Dziś dzień regeneracji więc zrobiłem małą sesyjkę.
BONUS:
Kapturki specjalnie dla puriny. Twarz zakryłem, bo krem na twarzy mam.