problem tkwi nie w czasie trenowania a w technice, objętości, skupieniu itp aspektach,
musisz walić trening na całej linii skoro po 1h nic nie czujesz,
bo ja po 1h to muszę usiąść w szatni i odsapnąć zanim zacznę się wg przebierać...
moje treningi trwają po 45-70 minut i nawet nie masz pojęcia jakie to jest diabelnie męczące
naturalnie możesz robić długie treningi, ale to musi mieć swoje podstawy, np. masz tylko 2 treningi
w ciągu tygodnia i zmuszony jesteś robić dużo ćwiczeń na wiele partii, no bo nie masz kiedy indziej
ich przerobić.. no to tak, ale tak czy siak po 1h treningu powinieneś chłopie dyszeć sapać itd
ja po przerobieniu 1 ćwiczenia już czuje, że zmęczenie mnie dopada w takim sensie, że praca
mięśni jest mocno odczuwalna
możesz carbo pić, Kwachu napisał, że nie możesz spożywać posiłku w trakcie treningu i dobrze
to uzasadnił

ale ja nigdzie nie napisalem ze chce spozywac caly posilek..w sumie to chodziło na poczatku o banana w trakcie, potem jakos wszedłem na carbo zamiast babanca

nom bo niestety mam

może kiedy jak was lepiej poznam zrobi sie lekki zlot czy cos w tym stylu.

w sumie to wyczerpalismy temat.
chyba ze michal chce cos jeszcze napisac

Jak się po godzinie nie męczysz to albo gadasz, albo mało intensywny trening

Temat chyba wyjaśniony, jeśli masz jakieś pytania to pytaj.

Panie Body. mozesz mi nie wierzyc ale kazde cwiczenie, każda seria jest wykonywana na maksimum moich mozliwosci, rozmawiac nie mam z kim bo cwicze sam.
męcze sie nawet po 1 cwiczeniu..
ale czuje ze z takiego zmeczenia nic nie bedzie i laduje dalej.
tak by to wygladalo

Pij izotoniki ,a przede wszystkim zadbaj o porządne posiłki przed treningiem ( dobór wegli itp ) problem bedzie z głowy.