14-03-2012, 23:30
14-03-2012, 23:51
trójkącik
14-03-2012, 23:57
brother trójkąt nie może mieć 3 kątów rozwartych chyba
15-03-2012, 00:34
(14-03-2012 23:57)Mr. Body napisał(a): [ -> ]brother trójkąt nie może mieć 3 kątów rozwartych chyba
jak liczysz przód i tył to rzeczywiście
15-03-2012, 14:20
Zboczki!
KLATKA + TRICEPS:
Rozgrzewka - 5 minut na eliptyku
1. Wyciskani sztangi na płaskiej: 15x20kg + 10x30kg + 7x32,5kg
2. Wyciskanie hantli na skosie w górę: 10x10kg + 10x12kg + 10x12kg
3. Rozpiętki na Kinesis 'alfa': 10x4 sztabki + 10x5 sztabek + 10x6 sztabek
4. Pompki na poręczach: 15x-40kg + 12x-35kg + 10x-30kg
5. Butterfly: 12x15kg + 10x20kg + 8x25kg
6. Ściąganie linki z liną: 15x10kg + 12x15kg + 10x15kg
7. Ściąganie rurek maszyny siedząc: 15x15kg + 12x20kg + 10x25kg
Rozciąganie.
I co tu pisać? Hmm...
Czworoboczny mnie boli po wczorajszym, brzuch tak sobie, ale też go czuję. Dwójki masakra. Czwórki i łydki w ogóle nic.
KLATKA + TRICEPS:
Rozgrzewka - 5 minut na eliptyku
1. Wyciskani sztangi na płaskiej: 15x20kg + 10x30kg + 7x32,5kg
2. Wyciskanie hantli na skosie w górę: 10x10kg + 10x12kg + 10x12kg
3. Rozpiętki na Kinesis 'alfa': 10x4 sztabki + 10x5 sztabek + 10x6 sztabek
4. Pompki na poręczach: 15x-40kg + 12x-35kg + 10x-30kg
5. Butterfly: 12x15kg + 10x20kg + 8x25kg
6. Ściąganie linki z liną: 15x10kg + 12x15kg + 10x15kg
7. Ściąganie rurek maszyny siedząc: 15x15kg + 12x20kg + 10x25kg
Rozciąganie.
I co tu pisać? Hmm...
Czworoboczny mnie boli po wczorajszym, brzuch tak sobie, ale też go czuję. Dwójki masakra. Czwórki i łydki w ogóle nic.
15-03-2012, 16:45
Kurde,Purina dajesz ostro
15-03-2012, 16:58
No no Ładnie lecisz.
15-03-2012, 17:12
Ossssstttrro dajesz czadu.
15-03-2012, 23:18
Dodatkowo dziś kolejny trening brzucha i 2 wprowadzające. O mamo! Brzuch woła o pomstę
16-03-2012, 13:45
PLECY + BICEPS:
Rozgrzewka - kilka minut na wioślarzu wodnym
1. Dzień dobry siedząc (maszyna): 15x25kg + 10x45kg + 10x50kg + 10x55kg
2. Wiosłowanie na maszynie siedząc (neutral): 15x20kg + 10x25kg + 10x30kg + 10x35kg
3. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki (nachwyt, szeroko): 15x20kg + 10x25kg + 10x30kg + 10x35kg
4. Podciąganie się na windzie (podchwyt, wąsko): 15x-40kg + 12x-35kg + 10x-30kg
5. Wiosłowanie hantlem jednorącz: 10x10kg + 10x12kg + 10x14kg
6. TRX - podciąganie tułowia z supinacją nadgarstka*: 4 serie maks powtórzeń
7. Naprzemienne uginanie ramion chwytem młotkowym siedząc + uginanie ramienia o kolano: 12x5kg + 12x5kg, 12x6kg + 10x6kg
8. Uginanie ramion ze sztangą łamaną stojąc: 9x sama sztanga
Rozciąganie.
Trening bardzo fajny, 2 tygodnie pleców nie robiłam, a do tego DOMS się trzyma od środy. Spuściłam z tonu trochę, obcięłam obciążenia, a i tak weszło elegancko Szczególnie z tym TRX`em. Coś takiego, jak na filmiku w 4:28, tyle, że stopy na podłodze, kolana lekko ugięte.
Z bicepsami troszkę zaszalałam, między ćwiczeniami nie było żadnych przerw, pompa straszna. Nawet nie miałam siły zrobić dziesiątego powtórzenia gryfem
MC odpuściłam, bo mam DOMS po środzie, także w poniedziałek przy nogach zrobię znów.
I teraz zastanawiam się, czy jest sens robić jutro same barki i to same boki... Ogólnie przód mam zajechany po wczorajszym, tył dziś dostał, brzucha robić nie będę, bo on ma zdecydowanie dość, więc został jeden akton do przerobienia... Chyba nie ma sensu.
Rozgrzewka - kilka minut na wioślarzu wodnym
1. Dzień dobry siedząc (maszyna): 15x25kg + 10x45kg + 10x50kg + 10x55kg
2. Wiosłowanie na maszynie siedząc (neutral): 15x20kg + 10x25kg + 10x30kg + 10x35kg
3. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki (nachwyt, szeroko): 15x20kg + 10x25kg + 10x30kg + 10x35kg
4. Podciąganie się na windzie (podchwyt, wąsko): 15x-40kg + 12x-35kg + 10x-30kg
5. Wiosłowanie hantlem jednorącz: 10x10kg + 10x12kg + 10x14kg
6. TRX - podciąganie tułowia z supinacją nadgarstka*: 4 serie maks powtórzeń
7. Naprzemienne uginanie ramion chwytem młotkowym siedząc + uginanie ramienia o kolano: 12x5kg + 12x5kg, 12x6kg + 10x6kg
8. Uginanie ramion ze sztangą łamaną stojąc: 9x sama sztanga
Rozciąganie.
Trening bardzo fajny, 2 tygodnie pleców nie robiłam, a do tego DOMS się trzyma od środy. Spuściłam z tonu trochę, obcięłam obciążenia, a i tak weszło elegancko Szczególnie z tym TRX`em. Coś takiego, jak na filmiku w 4:28, tyle, że stopy na podłodze, kolana lekko ugięte.
Z bicepsami troszkę zaszalałam, między ćwiczeniami nie było żadnych przerw, pompa straszna. Nawet nie miałam siły zrobić dziesiątego powtórzenia gryfem
MC odpuściłam, bo mam DOMS po środzie, także w poniedziałek przy nogach zrobię znów.
I teraz zastanawiam się, czy jest sens robić jutro same barki i to same boki... Ogólnie przód mam zajechany po wczorajszym, tył dziś dostał, brzucha robić nie będę, bo on ma zdecydowanie dość, więc został jeden akton do przerobienia... Chyba nie ma sensu.