Łydki
1.Wspięcia na palce stojac -3serie ,waga ciała.100powt.
2.Wspięcia na palce siedząc-3serie,45-70kg.,30-20powt.
Plecy
1.Wiosłowanie sztanga-4serie,80-140kg.,15-10powt.
2.Wiosłwanie sztangielkami leżąc na ławce skośnej-4serie,30-45kg(jedna) x 2.,15-10powt.
3.Podciąganie na drażku wąsko-4serie,10powt.
4.Wiosłowanie na maszynie siedzac szerokie 2 chwyty-2serie,50-110kg,10/10powt.
5.Wiosowanie na maszynie siedzac wąski chwyt-2serie,110-150kg.,12-10powt.
6.Skłony na ławce rzymskiej-4serie,10-45kg.,15-10powt.
Tył barków
1.Odwrotne rozpiętki na maszynie siedząc-4serie,33-63kg.,15powt.
Dziś zrobiłem sam łydki .Pięknie sie pompowały.Jak przyszedł kolega wziołem Napalm i Plasme Jet i się zaczeło.
wiosło sztangą jakoś poszło
wiosło sztangielkami progres oraz zwolniona faza negatywna .Mógł być większy ciężar
podciąganie tempo masakryczne,jeden kończył drugi odrazu się podciagal-pompa najszerszych
Wiosło na maszynie 20powtrzeń z dwoma szerokimi chwytami ładnie pompowało środek pleców
wiosło na tej samej maszynie tylko wąski chwyt progrs z powolną fazą negatywną
ławka rzymska przy obciążeniu 20kilo i więcej -prostowniki tak się pompowały że zmuszły mnie do 10powt.mimo zapas sił był spory.
Trening zajebisty.