No spoko rozumiem
Nogi ćwiczysz same a to duży plus.
Tak,zawsze same,no bo trening nóg jak dla mnie jest najbardziej wyczerpujący.Zawsze jak wychodze z siłowni,a mam parenaście schodków to trzymam się barierki,bo bym zleciał,a ide jak jakiś połamany.
Wtorek13.03.12r
Klatka piersiowa:
1.WL4s(10-4):
-50kg
-60kg
-65kg
-70kg
2.Wl hantlami skos dodatni 4s(15-10)+regres:
-17kgx2
-18,5kgx2
-21,5kgx2
-21,5kgx2
-regres-12kgx20p.X2
3.Rozpiętki skos dodatni 3s(15-10):
-12kgx2
-13,25kgx2
-14,5kgx2
4.Przenoszenie hantla 3x10:
-27kg
Biceps:
1.Uginanie hantlami siedząc z suplinacją 3s(10-6):
-8,5kgx2
-10kgx2
-12kgx2
2.Uginanie ze sztangą na modlitewniku 3x10:
-22,5kg
3.Uginanie na wyc.dolnym ze sznurem 3x15:
-17,5kg
Trening udany,pompa jest,siła rośnie.
Te 4powtórzenia mnie przerażają
.Ale to Twój trening
Czemu,wiesz jak na mnie dobrze działa mały zakres powtórzen.
A ja sie domyślał jak działa na Twoje stawy ;]
No może i tak,ale ja cały czas tak nie ćwicze,skończe plan i będzie coś innego.
A na co ćwiczysz-mase ,siłe czy co?