17-02-2012, 15:33
Piątek:
1. MC na prostych hantlami 3x20 - 2x21kg
2. Wykroki jednonóż na zewnątrz (stop też skręcona na zewnątrz) 2x15 - 2x21kg
3. Wykroki jednonóż do środka (stopa też skręcona do środka) 2x15 - 2x21kg
4. Wymachy jednonóż w tył wyciąg dolny 3x12 - 33kg
5. Uginanie kolan z ciężarem między nogami na poręczach 3x15 - 10kg
6. Maszyna uginanie sztywno jednonóż 3x20 - 25kg
7. Uginanie nadgarstków wyciąg dolny tyłem 3x20 - 70kg
8. Prostowanie nadgarstków łokcie o kolana 3x20 - 10kg
9. Wspięcia i rozciąganie na palcach z przytrzymaniem na 3s 3x(3x10) - 70kg
10. Wspięcia i rozciąganie na palcach 3 sposoby 2x30 - 80kg
Trening pięknie wszedł dziś zdecydowanie zwolniłem tempo wykonywania ćwiczeń, ruchy wolniejsze i pełniejsze, bardziej się wczułem
dało to pewien rezultat, uważam, że do dwójek trzeba podchodzić w odmienny sposób, są to dość specyficzne mięśnie, w które ciężko się wczuć tak jak np w bicepsy czy klatkę
dołożyłem jedno ćwiczenie z którego byłem bardzo zadowolony, małym ciężarem dla wyczucia o co w nim chodzi bo pierwszy raz je robiłem
tak czy siak jakoś lepiej dwójki czuje jak nie dodaje kg... jestem w stanie
dzięki temu bardziej się na nich skupić, mniej pracować chociażby prostownikami grzbietu przy MC z czwórkami już ma się to trochę inaczej
ale swego czasu wyczaiłem pewną sprawę, prostowniki do rozwoju potrzebują większych ciężarów bo są silniejsze, zaś zginacze da radę katować malutkimi ciężarami nie wiem jak sprawa jeszcze wygląda
u przywodzicieli i odwodzicieli bo się w to nie zagłębiałem, ale na pewno kiedyś bardziej poruszę tą ciekawostkę
tak czy siak, przedramiona nowym sposobem ładnie wchodzą
łydki dziś potraktowałem wyjątkowo po chamsku i dowaliłem im tak jak należy to robić, pięknie się spompowały, czułem jakby bicepsy z ramion przeniosły się do podudzia takie porównanie lekkie co do czucia
Dodam też, że waga ciągle rośnie i obwody rosną talia oraz pas pozostaje na miejscu tak jak trzeba
No i postanowiłem, że po marcowym zjeździe na AWF (15-30 marzec)
zmienię kompletnie swoje treningi, tzn. będę trenował 2 razy dziennie
muszę tylko zagłębić się bardziej w metody treningowe takim systemem
żeby to miało ręce i nogi, pewne jest tylko, że treningi będą przed południem i pod wieczór
Pozdrawiam
...zwiecha posta...
1. MC na prostych hantlami 3x20 - 2x21kg
2. Wykroki jednonóż na zewnątrz (stop też skręcona na zewnątrz) 2x15 - 2x21kg
3. Wykroki jednonóż do środka (stopa też skręcona do środka) 2x15 - 2x21kg
4. Wymachy jednonóż w tył wyciąg dolny 3x12 - 33kg
5. Uginanie kolan z ciężarem między nogami na poręczach 3x15 - 10kg
6. Maszyna uginanie sztywno jednonóż 3x20 - 25kg
7. Uginanie nadgarstków wyciąg dolny tyłem 3x20 - 70kg
8. Prostowanie nadgarstków łokcie o kolana 3x20 - 10kg
9. Wspięcia i rozciąganie na palcach z przytrzymaniem na 3s 3x(3x10) - 70kg
10. Wspięcia i rozciąganie na palcach 3 sposoby 2x30 - 80kg
Trening pięknie wszedł dziś zdecydowanie zwolniłem tempo wykonywania ćwiczeń, ruchy wolniejsze i pełniejsze, bardziej się wczułem
dało to pewien rezultat, uważam, że do dwójek trzeba podchodzić w odmienny sposób, są to dość specyficzne mięśnie, w które ciężko się wczuć tak jak np w bicepsy czy klatkę
dołożyłem jedno ćwiczenie z którego byłem bardzo zadowolony, małym ciężarem dla wyczucia o co w nim chodzi bo pierwszy raz je robiłem
tak czy siak jakoś lepiej dwójki czuje jak nie dodaje kg... jestem w stanie
dzięki temu bardziej się na nich skupić, mniej pracować chociażby prostownikami grzbietu przy MC z czwórkami już ma się to trochę inaczej
ale swego czasu wyczaiłem pewną sprawę, prostowniki do rozwoju potrzebują większych ciężarów bo są silniejsze, zaś zginacze da radę katować malutkimi ciężarami nie wiem jak sprawa jeszcze wygląda
u przywodzicieli i odwodzicieli bo się w to nie zagłębiałem, ale na pewno kiedyś bardziej poruszę tą ciekawostkę
tak czy siak, przedramiona nowym sposobem ładnie wchodzą
łydki dziś potraktowałem wyjątkowo po chamsku i dowaliłem im tak jak należy to robić, pięknie się spompowały, czułem jakby bicepsy z ramion przeniosły się do podudzia takie porównanie lekkie co do czucia
Dodam też, że waga ciągle rośnie i obwody rosną talia oraz pas pozostaje na miejscu tak jak trzeba
No i postanowiłem, że po marcowym zjeździe na AWF (15-30 marzec)
zmienię kompletnie swoje treningi, tzn. będę trenował 2 razy dziennie
muszę tylko zagłębić się bardziej w metody treningowe takim systemem
żeby to miało ręce i nogi, pewne jest tylko, że treningi będą przed południem i pod wieczór
Pozdrawiam
...zwiecha posta...