Sobota:
1. Półprzysiad ze sztangą z tyłu 2x20 - 150kg
2. Split squat 2x20 - 2x27kg
3. Jednonóż prostowanie kolana na 2 schodach 2x20 -
wyrzucam, zbędne
4. Wykroki szpagatowe jednonóż z hantlami 2x20 - 2x27kg
5. Prasa do nóg jednonóż stopy na zewnątrz 2x20 - 37kg
6. Wznosy kolan do brzucha z ciężarem 2x20 - 10kg
7. Allachy 2x20 - 70kg
8. Spinanie leżąc mięśni prostych 2x20
9. Spinanie leżąc mięśni skośnych 2x20
10. Francuz podchwyt łamana 3x12 - 50kg
11. Liny wąsko wyciąg górny 3x12 - 70kg
Jeje
trening konkretnie spompował mi czwórki!!
ale jest parę ale, znowuż mocno odczuwalny skok siły choć nie tak jak
przy małych partiach, pewnie związany z wielkością mięśni...
czyli duże partie dopiero się rozkręcą
ale tak czy siak 150kg
wyjątkowo lekko szło na półprzysiad i będzie trzeba radykalnie zwiększać
coś czuję... split i wykroki zmiażdżyły mi czwórki
bardzo kondycyjnie
wymagające ćwiczenia
zresztą połówki też
na prasie już dobiłem
je mocno spinając i było git
nie mogę pozować w starych spodenkach ;/
bo nie podwinę ich z racji, że są za małe... pytanie, ktoś kiedyś
miał styczność z takimi elastycznymi spodenkami? bo się zastanawiam
czy warto coś takiego kupić
a więc dalej, tricepsy makabryczny skok siły, założyłem 40kg na podchwyt
i rzucałem tym jak szmatą... coś nie halo, cza było dołożyć
liny wyciągu... już nie ma więcej obciążenia O.o ale jest wyciąg
do grzbietu i tam jest do 100kg
także za tydzień pewnie się tam
przeniosę, doczepię łańcuch i będzie git
brzuch ładnie się spompował co tu więcej dodać
Trening pięknie udany !
coraz bardziej się rozkręcam