niech się uczy ale z głową, plan normalnie ułoży po ludzku
bo potem
będą problemy, dysproporcje itd... a to jest najgorsze po kilku latach poprawiać
zaniedbane partie a inne są znowu zaniedbywane...
takie moje zdanie
Od kąt pamięcią sięgam to zawsze podstawą w treningu pleców było
podciąganiena drążku (lub sciaganie drażka dla słabszych)
wiosłowanie sztangą
MC
Zestaw A:
Nogi:
-Przysiady na maszynie 60kg
Plecy:
-Martwy Ciąg 35kg
Klatka:
-Wyciskanie Sztangi ławka poziom 60kg
Barki:
-Wyciskanie sztangi sprzed głowy 35kg
Triceps:
-WYCISKANIE ?FRANCUSKIE? SZTANGI W LEŻENIU 30kg
Biceps:
-Uginanie ramion z hantelkami stojąc 12kg jedna ręka.
Uwagi: Zimno było i tyle.
no tak ale problem Robert w tym, że MC nie angażuje na tyle grzbietu by rozbudować
jego szerokość... to może być dodatek do treningu, ale ustawiony w planie dla nóg
bo one główny ciąg tutaj robią + prostowniki grzbietu
MC sam w sobie jest dobry, ale trzeba dobrze ułożyć plan...
Dzisiaj nie poszedłem na siłownie, bo mocno bolała mnie głowa ;/
Też nie mogę
Zaznaczył jak wrzucał opcję "prywatne"
Powinno się dać obejrzeć mając odpowiedni link.
no to jaki mcudem inni ogladali i komentowali?
Niestety nie wiem
autor wróci to może coś wyjaśni.
Ah dałem filmy do prywatnych ;/ jak wróce do domu to zrobie do to