No to po co mu mówiłeś? Trzeba było to zachować dla siebie... a jak kolesie coś mają, to niech mu powiedzą prosto w oczy.
albo przyjadą do mnie na trening
ja tylko oferuję pomoc treningową
Heh brother jeszcze byś się zdziwił
Bartek mówiłem ci już że nie mam czasu. Teraz wszedłem bo jest nudna lekcja i pozyczylem fona od kolegi. Jak będę miał czas to zrobię reaktywacje dziennika.
Epsio nie przejmuj sie głupkami.Rób swoje nie chwal się pseudokolegom a za pół roku sami bedą lgnąć do Ciebie
Hmmm robo mówiąc " pseudokolegów " masz na myśli mnie i dajana ?
(25-02-2012 09:21)Zielsko napisał(a): [ -> ]A co do was trzech:
Albo jesteście kumplami i sobie wszyscy trzej pomagacie.
Albo każdy idzie w swoją stronę i wtedy Epsio będzie wiedział, że na was liczyć nie może.
Z drugiej strony jeżeli wybierzecie pierwszą opcje- Epsio nie bierz wszystkiego tego co oni mówią aż tak bardzo do serca ale też nie lekceważ, bo każdy jest tylko człowiekiem i każdy może się pomylić.
Zacytuje tutaj kolege Zioło